Katarzyna jest jedną z zadowolonych klientek Natural Swiss, która w trakcie leczenia przeżała mnóstwo wstrząsających doświadczeń . Już w pierwszym tygodniu wydalała stolec o bardzo dziwnych kształtach! Oczywiście wszyskie doświadczenia zapisywyła i przysyłała do nas.
Jestem kobietą w średnim wieku. Wydaje mi się, że mam całkiem dobrą sylwetkę, którą zawdzięczam aktywnemu sportowaniu w młodości. Podobnie jak wielu ludzi ja również w przeszłości często spotykałam się z przyjaciółmi, chodziliśmy na różne zabawy, ale pamiątam, że często bolała mnie głowa brałam więc z tego powodu mnóstwo leków przeciwbólowych. Jak się okazało zaprzyczyniły one później u mnie zaparcia, o tym , że leki przeciwbólowe mają również takie skutki uboczne wcześniej nie miałam pojęcia. Zaparcia stawały się bardzo uciążliwe, chodziłam do ubikacji 1 – 2 razy dziennie ale ciągle miałam uczucie pełności. W miarę upływu czasu sytuacja nie uległa poprawie, postanowiłam iść z tym problemem do lekarza.
Powiedział, że nie wyglądam na chorą a jak mu powiedziałam, że czasami w swojim stolcu mam krew, bez jakichkolwiek badań stwierdził, że mam hemoroidy. Skierował mnie potem do innego lekarza, specjalisty w celu dokładniejszych badań. Jestem osobą, którą interesowało i wciąż interesuje wszystko co nowe, tak więc postanowiłam poszukać w internecie jakichś informacji związanych z moją dolegliwością. Informacji na ten temat było sporo, ale zaczęłam uważnie czytać artykuł odnośnie oczyszczania jelit. Nawet nie potrafię przekazać jakie było moje pierwsze wrażenie po obejrzeniu galerii zdjęć. Nie wierzyłam własnym oczom, myślałam, że to tylko chwyt marketingowy, w celu przyciągniącia klientów. Zastanawiałam się długo co zrobię, jeśli to nie pomoże, ale postanowiłam przeczytać tę stronę do końca i dowiedziałam się, że istnieje gwarancja zwrotu pieniędzy, dłużej się już nie wahałam i zamówiłam naturalne produkty do oczyszczania jelit.
Zaraz po otrzymaniu przesyłki rozpoczęłam kurację oczyszczającą byłam bardzo ciakawa jak to działa. Na początku nic ciekawego się nie działo ale trzeciego dnia wychodziło ze mnie coś dziwnego o różnych kształtach , byłam przerażona, ale zrobiłam kilka zdjęć aby inni zobaczyli co potrafi się w człowieku nagromadzić . Działa to!!!
Następnego dnia rano pierwszą rzeczą, jaką zrobiłem, było to , że zadzwoniłam do obsługi klienta i podziękowałam im za wspaniałe produkty. Pracowniczka była bardzo miła i poprosiła abym opisała swoje doświadczeniabardziej szczegółowo, co i kiedy się udziało dołączając fotografię . To wszystko po to, aby ludzie nie mieli tylko tekstu do przeczytanie, ale aby zobaczyli jak to w rzeczywistości wygląda-
Moja krótka historia:
01.09.2012-03.09.2012: Nie było żadnych wyników, nawet czułam się dość ociężale, dręczyły mnie wzdęcia brzucha, ale oddawanie stolca było jakby o trochę łatwiejsze To była wielka ulga, że nie jest to już takie uciążliwe jak dotychczas. Czułam się dużo lepiej i byłam szczęśliwsza.
08.09.2012: był niedzielny poranek, po pójściu na toaletę omal nie oszalałam to co ze mnie tym razem wychodziło było jak z horroru. Zrobiłam oczywiście zdjęcia , właśnie wtedy zrozumiałam, że to co widziałam dotychczas na stronie internetowej to nie jest chwyt marketingowy (przepraszam, że tak myślałam).
10.09.2012: We wtorek rano widziałam o nieco większe i dłuższe jakby sznury złogów , które przy pomocy patyczka wyjęłam z muszli klozetowej. Wciąż nie mogę uwierzyć, że tyle paskudztwa miałam w swojich jelitach.
13.09.2012: W dniu dzisiejszym stolec był jeszcze dziwniejszy niż dotychczas, bo widziałam tam małe skupiska węzłów. Później sprawdziłam to i okazało się, że to były robaki. Nie mogłam temu uwierzyć , popatrzyłam jeszcze raz i przekonałam sią że niestety wzrok mnie nie mylił.
16.09.2012: Dziś rano oglądałem w muszli klozetowej trochę mniej z tych dziwactw, więc skontaktowałem się z biurem obsługi klienta, gdzie powiedziano mi, że to jest możliwe, że większość tych złogów prawdopodobnie już została wydalona, ale zalecono mi abym w ciągu kilku następnych dni zwiększyła dawkę błonnika. Z niecierpliwością oczekiwałam co się wydarzy.
23.09.2012: W ciągu ostatnich dni wychodziły z mojego ciała bardzo duże ilości toksycznych osadów to ze względu na fakt, że zwiększyłam ranną porcję błonnika z jednej na dwie łyżki. To zadziwiające, jaka ilość szkodliwych osadów jest w stanie osadzać się w organizme , co jest niestety bardzo szkodliwe i niebezpieczne.
24.09.2012: Dziś koleżanki zapytały mnie, co się ze mną stało , czy nie jestem czasami zakochana? Bo najwyraźniej odmłodniałam jestem pełna energii. Jak im powiedziałam co stosuję tak mnie na początku wyśmiały, ale jak im pokazałam zdjęcia, były przerażone jak kiedyś ja – na samym początku. Jeszcze tego samego dnia dwie koleżanki zamówiły produkty.
28.09.2012: Niestety, dziś rano zabrakło mi błonnika, bo ostatnio brałam go w zwiększonych dawkach. Zaraz postanowiłam zamówić następny cały zestaw , ponieważ i dziś rano miałam dziwny i obfity stolec.
Pod koniec moich opisów,pragnę podziękować jeszcze raz za ten produkt. Wszystkim, którzy odwiedzą tę stronę , ale są sceptyczni, chciałabym przekazać, że choć fotografie wyglądają dość obrzydliwo i odrażająco naprawdę to dotyczy każdego z nas, takie złogi znajdują się w naszych jelitach i jeśli się tego nie pozbędziemy możemy poważnie zachorować. Wysyłam zdjęcia i proszę je opublikować na swojej stronie internetowej, aby ludzie oglądając je zdali sobie sprawę, jak ważne jest oczyszczanie organizmu nie tylko na zewnątrz , ale przede wszystkim należy oczyścić głównie wnętrze swojego ciała.
Dziękuję uprzejmie
Z wyrazami szacunku Katarzyna K.
15.10.2012